niedziela, 19 czerwca 2011

Szumi w Świecie

Konichiwa!
Wiele się dzieje,czasem czuję,że aż za wiele. Na szczęście nie wszystko może dojść do mnie,inaczej pewnie bym się już przegrzał. Wprawdzie lekko boli mnie głowa,ale to pewnie od spacerku w słońcu. Pamiętajcie! Noście czapki! Po tej poradzie przejdę do stałego elementu tej serii postów. Oto lista tematów:


  • Do tej pory oglądałem anime na gogoanime. Jednak MoHS miała kopnięte odcinki i po 8 min. się zacinały. Więc postanowiłem sobie ją obejrzeć na animeseason. Przypadkiem obejrzałem również jeden z odcinków FT. I muszę przyznać,że AS jest lepsze,a przynajmniej na obecną chwilę się takie wydaje. Brak limitów,lepsza jakość i szybciej się buferuje. Czyli tymczasowo wybieram AS
  • I nie ostatnie biorąc pod uwagę położenie geologiczne. Miejmy nadzieję,że uda im się naprawić elektrownie. Chociaż lepsze powinno być słowo,zabezpieczyć. Bo przede wszystkim powinno się zapobiegać kolejnym szkodom.Jak na razie chyba nie powinno się brać pod uwagę wycieczek na Honsiu.
  • Suzumiya...:L A na serio. Obejrzałem 1 serię,jestem po 16 odcinkach 2. Znaczy po 2 odcinkach Endless 8.Ta seria jest arcy ciekawa. Szkoda,że nie ma w Polsce wydawanej nowelki HS. Zapełniłbym półkę :D Kocham Haruhi xD
  • Już mam wstępną rozpiskę atrakcji,jak chyba każdy twórca atrakcji. Z mojej strony nie ma żadnych uwag. No może bym poszedł na konkurs USa ale jednak lepiej poprowadzić swój konkurs. Nie ukrywając,że będzie to ulga dla innych uczestników(przy moim talencie do śpiewu). Oczywiście nie mogę się nią z wami podzielić ;)
  • A no nie bójcie się,że 4chan. Link jest do /wg/ więć do działu o tapetach. Polecam,aktualnie szukam sobie jakichś fajnych tapet.
  • Jest brzydki. Seria zepsuta. Nie będę oglądał.

  • Zachęcam do słuchania audycji! Już w sobotę na antenie radia anime.com.pl! Nie powtarzalny ZUS Show!(oby znowu dziewczyny nie przełożyły)


Do zobaczenia znowu! Zapraszam do mnie na Daikon ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.