czwartek, 20 września 2012

Dość długo nic nie pisałem.
Tak jak wcześniej zapowiadałem wynikało to z tego,że nie mam u matki dostępu do neta.

Poz a pracą która jakoś idzie zajmuję się graniem w Baldura. Juhu! expienie!

Po za tym dostałem się na studia więc jutro wybiorę się złożyć dokumenty.
Pójdę na matmę.
A jeśli mi się nie powiedzie to złożę na kulturoznawstwo.

Po za tym mieszkanie u matki jakoś idzie.

Tylko teraz muszę się nachodzić żeby na swoim necie posiedzieć.

piątek, 7 września 2012

Wspomnienia Listonosza

Witam!
Dzisiaj rozwiozłem 18 listów zwykłych i 1 pge. Ach!
Zapomniałbym o 3 poleconych. Z jednym musiałem pojechać na koniec miasta -.-''
Ale i tak pracowałem tylko do 10.30
Później pojechałem pozałatwiać sprawy w urzędzie miasta. Następnie zajęliśmy sięz bratem ułożeniem książek na szafkach
Teraz jest więcej miejsca w pokoju ale musieliśmy dodać wsporniki do dwóch najniższych półek bo książki były tak ciężkie,że aż się wyginały.
Trochę tego jest a i tak większość poszła na oddanie do biblioteki.

czwartek, 6 września 2012

Wspomnienia Listonosza

Kurczę!
Znowu mi dętka poszła.  No nic wymienione,kasy szkoda.

Dzisiaj i wczoraj pracowałem po 6,5 godziny.
A od poniedziałku znowu zapierdziel :)
Ale może chociaż się dobrą pensyjkę wyrobi.

wtorek, 4 września 2012

Wspomnienia Listonosza

Pewnie już was zanudzam tymi liczbami itp.

Dzisiaj mi się dosć przyjemnie pracowało,chcoiaż wolałbym trochę inaczej.
Ale za to przez następne kilka dni będzie więcej pracy.
I przygotować się na sobotę ;D

Policzyłem,że jakieś 600 zł. potrzebuję na początek października.
A później 400zł. co miesiąc. To takie minimum jak dla mnie. Na stałe wydatki.

Chyba pójdę do call center jak mnie przyjmą na studia.

poniedziałek, 3 września 2012

Wspomnienia Listonosza

Witam!
Dzisiaj rozwiozłem na nowodworzance 100 listów zwykłych 89 z pge i 4 polecone.
Pracowałem od 7.20 do 12.
Piszę już od matki. Przeprowadzka była dość szybka. W końcu nie za wiele rzeczy mam.

Pogoda wredna bo chwilę padało. Żebym się tylko bardziej nie przeziębił.