wtorek, 30 sierpnia 2011

Wspomnienia Listonosza

Ohayo!
Jednak udało mi się znaleźć czas na wpisik.
Wczoraj miałem 80 listów. Zajęło mi to 4 h.  Byłem pieszo T.T Ale już jest dobrze popołudniu poszedłem i oddałem rower do napraw. Dziś już jest gotowy.A i zapomnialbym,że przy okazji wczoraj jeszcze dostarczyłem 2 polecone.
Dzisiaj z kolei wolne.  I bardzo dobrze.
Do przeczytania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.