Witam!
Dzisiaj rozniosłem 369 listów.
Postanowiłem sobie zrobić spacerek więc wziąłem wózek.
Zacząłem pracę o 9.05(o tej doszedłem na rejon) a skończyłem o 13.47(o tej dostarczyłem ostatni list) ale wróciłem do domu dopiero na 14.30.
Po drodze opłaciłem mieszkanie oraz kupiłem bułki i chleb.
Nie ma to jak miły dzionek. Wychodziłem z domu -15 a wróciłem -8.
Zima w pełni,a ponoć na weekend ma być około -30.
A tymczasem ja znowu jestem chory. :(
wtorek, 31 stycznia 2012
poniedziałek, 30 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam!
Dzisiaj rozwiozłem 41 listów na Okuninie oraz poukładałem sobie listy na jutro.
Nie liczyłem ich dokładnie ale wydaje mi się,że będę miał z 400 listów.
Zapowiada się,że jednak jakaś porządna ilość na wypłatę się zbierze.
Tak więc oczekujcie,że jutro będę zmęczony i wpis pojawi się dość późno.
Dzisiaj rozwiozłem 41 listów na Okuninie oraz poukładałem sobie listy na jutro.
Nie liczyłem ich dokładnie ale wydaje mi się,że będę miał z 400 listów.
Zapowiada się,że jednak jakaś porządna ilość na wypłatę się zbierze.
Tak więc oczekujcie,że jutro będę zmęczony i wpis pojawi się dość późno.
sobota, 28 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam! Dzisiaj jednak nie pracuję:D
Poszedłem do sklepu i nakupowałem sobie czekolady :3
Będzie słodko.
Poszedłem do sklepu i nakupowałem sobie czekolady :3
Będzie słodko.
piątek, 27 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam!
Dzisiaj rozwiozłem 214 listów.
Nowy rower chodzi jak trzeba :D
Jest naprawdę spoko.
Pracowałem od 8 do 12.15 Całkiem nieźle.
Jutro zapewne pojadę na Osiedle młodych. Niestety nie zrobiłem Okuninu ale ktoś za mnie zrobił. Cóż,zdarza się.
Muszę lepiej o siebie dbać.
Dzisiaj rozwiozłem 214 listów.
Nowy rower chodzi jak trzeba :D
Jest naprawdę spoko.
Pracowałem od 8 do 12.15 Całkiem nieźle.
Jutro zapewne pojadę na Osiedle młodych. Niestety nie zrobiłem Okuninu ale ktoś za mnie zrobił. Cóż,zdarza się.
Muszę lepiej o siebie dbać.
czwartek, 26 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Dzisiaj się rozchorowałem,a właściwie w nocy. Tak więc na dzisiejszy dzień nici z pracy. Obym do jutra wyzdrowiał.
środa, 25 stycznia 2012
Wspomienia Listonosza
Witajcie!
W końcu mogę wpisać kolejny dzień z pracy :)
Rano dzwonili z serwisu,niestety pojazd jest już nie do naprawy.
Pozostaje więc zakup nowego,tak też uczyniłem. A właściwie szef który zrobił firmowy zakup. Na wiosnę rower będzie już mój. Później szef podwiózł mi listy na rejon i zacząłem pracę około 10.
O 10.51 byłem już na Wyszyńskiego. Natomiast zakończyłem pracę przed 15.
Rozniosłem 298 listów. Jutro Okunin a zebrało się trochę przesyłek do rozwiezienia.
Tak więc pracy sporo więc powinienem wyrobić sobie odpowiednią wypłatę.
W końcu mogę wpisać kolejny dzień z pracy :)
Rano dzwonili z serwisu,niestety pojazd jest już nie do naprawy.
Pozostaje więc zakup nowego,tak też uczyniłem. A właściwie szef który zrobił firmowy zakup. Na wiosnę rower będzie już mój. Później szef podwiózł mi listy na rejon i zacząłem pracę około 10.
O 10.51 byłem już na Wyszyńskiego. Natomiast zakończyłem pracę przed 15.
Rozniosłem 298 listów. Jutro Okunin a zebrało się trochę przesyłek do rozwiezienia.
Tak więc pracy sporo więc powinienem wyrobić sobie odpowiednią wypłatę.
wtorek, 24 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Dobry wieczór!
Dzisiaj rozniosłem 119 listów i jeden polecony. Byłą też kontrola ale jak zwykle nie ma na co narzekać.
Jutro znowu osiedle i tym razem selgros.
Dzisiaj rozniosłem 119 listów i jeden polecony. Byłą też kontrola ale jak zwykle nie ma na co narzekać.
Jutro znowu osiedle i tym razem selgros.
poniedziałek, 23 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam!
Dzisiaj pierwszy dzień tygodni,poniedziałek zaraz po PAConie. Ale o PAConie na moim blogu konwentowym będzie.
W pracy rozniosłem 160 listów plus 2 polecone i jeden ekspres.
Rower ma flaka więc poszedłem z wózkiem. Jak na razie jeszcze nie naprawiałem roweru więc jutro zobaczymy co będzie.
Poz a tym gdy wróciłem do oddziału to akurat przyjechała dostawa i pomogłem przenieść te sterty Selgrosu. Ale to pod koniec tygodnia dopiero rozwożę.
Co ciekawe spotkałem Tatę będąc na Łęcznej. Trochę pogadaliśmy ale ruszyłem w dalszą drogę dokończyć pracę.
I chyba się znowu rozchorowałem.
Dzisiaj pierwszy dzień tygodni,poniedziałek zaraz po PAConie. Ale o PAConie na moim blogu konwentowym będzie.
W pracy rozniosłem 160 listów plus 2 polecone i jeden ekspres.
Rower ma flaka więc poszedłem z wózkiem. Jak na razie jeszcze nie naprawiałem roweru więc jutro zobaczymy co będzie.
Poz a tym gdy wróciłem do oddziału to akurat przyjechała dostawa i pomogłem przenieść te sterty Selgrosu. Ale to pod koniec tygodnia dopiero rozwożę.
Co ciekawe spotkałem Tatę będąc na Łęcznej. Trochę pogadaliśmy ale ruszyłem w dalszą drogę dokończyć pracę.
I chyba się znowu rozchorowałem.
piątek, 20 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam!
Dzisiaj rozwiozłem 170 listów i jeden polecony. Na dodatek kolejny flak już pod koniec powrotu.
Jeździłem po osiedlu. Mogło być i osiedle w końcu więcej przed PAConem rozwiozę.
Jak na razie jest to jedynie 3212 listów zwykłych i 6 poleconych.
Jak na razie jest to jedynie 3212 listów zwykłych i 6 poleconych.
czwartek, 19 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam!
Dzisiaj rozwiozłem 119 listów na Okuninie. Dodatkowo miałem dwa polecone.
Pracowałem od 9 do 13.30
Już ponad 3k listów w tym miesiącu. Trzeba przyznać,że przyzwoicie chociaż słabiej niż w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Ale jeszcze jedna dostawa Selgrosu przede mną. Pewnie w przyszłym tygodniu.
Jestem już po obiadku więc mogę sobie uciąć sjestę.
Dzisiaj rozwiozłem 119 listów na Okuninie. Dodatkowo miałem dwa polecone.
Pracowałem od 9 do 13.30
Już ponad 3k listów w tym miesiącu. Trzeba przyznać,że przyzwoicie chociaż słabiej niż w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Ale jeszcze jedna dostawa Selgrosu przede mną. Pewnie w przyszłym tygodniu.
Jestem już po obiadku więc mogę sobie uciąć sjestę.
wtorek, 17 stycznia 2012
Paczuszka
Dzisiaj przyszły do mnei paczuszka z yatty.
W końcu przyszła ponieważ dość długo trwało zanim mi ją wysłali.
Mogłem zamówić w innym terminie niż okres świąteczny.
W paczuszce miałem:
Wszystko ładnie wygląda tak jak miało wyglądać.
Breloczki już przy kluczach,przypinki na plecaku.
A więc idealnie na PACon.
W końcu przyszła ponieważ dość długo trwało zanim mi ją wysłali.
Mogłem zamówić w innym terminie niż okres świąteczny.
W paczuszce miałem:
- kubek z Sailor Neptune
- breloczek "I <3 Yuri"
- przypinki z Negimy
- breloczek z sailorkami
- breloczek z Vegetą
- przypinkę z grupą krwi
- gratisową przypinkę
- gratisowy brelok z Level E
- gratisowy kalendarzyk na 2012 rok
Wszystko ładnie wygląda tak jak miało wyglądać.
Breloczki już przy kluczach,przypinki na plecaku.
A więc idealnie na PACon.
Wspomnienia Listonosza
Konbanwa!
Dzisiaj rozniosłem i rozwiozłem 514 listów. Była naprawdę bardzo ładna pogoda. Pracowałem przez 6 godzin.
Jutro mam za to wolne,będą się zajmować papierkową robotą.
Mogę się zająć przygotowaniami do PAConu.
Dzisiaj rozniosłem i rozwiozłem 514 listów. Była naprawdę bardzo ładna pogoda. Pracowałem przez 6 godzin.
Jutro mam za to wolne,będą się zajmować papierkową robotą.
Mogę się zająć przygotowaniami do PAConu.
poniedziałek, 16 stycznia 2012
Spotkanko mangowe 15 stycznia dwatysiącedwunastego roku
Hej,hej,hej hejo!
Więć skoro juz wstałem w okolicach godziny 10,postanowiłęm wybraćsięna spotkanko mangowe.
Autobus miałem o 11 59 ale zdecydowałem się na ostatnią chwilę i m usiałem się śpieszyć :)
Przyjechałem prawie punktualnie(byłem kilka minut za wcześnie) więc wybrałem się do Komikslandii. Niestety okazało się,że już nie mają sushi wić powstrzymałem się od zakupów. Ale zauważyłem plecak One Piece w szafce xD
Gdy wyszedłem z pawilonu metra centrum już byli ludzie( a nawet mangowcy) i czekali w zwyczajowym miejscu :)
Oczywiście były cosplaye: Gumi i Misa Amane.(pomijam mój wygląd Bacchi-gu)
Wybraliśmy się grupką do Komikslandii(nagle się tłok zrobił). Wtedy zakupiłem plecak :) Oczywiście cały czas chodząc w czapce Tony Tony Choppera.
Po zakupach w Komikslandii wybraliśmy się do Wola Parku. Tam była kontynuacja spotkanka. I nawet nas nie wyrzucili :)
Z ciekawych rzeczy jakieś dzieci zaczęły do nas machać xD Więc machaliśmy do nich. Poza tym zjadłem sobie Ramen. Dziwnie smakuje może dlatego,że zazwyczaj nie jem tyle warzyw. Ale nie było złe. Poza tym sushi i Mc.
Do domu wyjechałem o 19. Ponieważ pożyczyłem bratu laptopa dopiero dzisiaj opisuję te spotkanko.
Więć skoro juz wstałem w okolicach godziny 10,postanowiłęm wybraćsięna spotkanko mangowe.
Autobus miałem o 11 59 ale zdecydowałem się na ostatnią chwilę i m usiałem się śpieszyć :)
Przyjechałem prawie punktualnie(byłem kilka minut za wcześnie) więc wybrałem się do Komikslandii. Niestety okazało się,że już nie mają sushi wić powstrzymałem się od zakupów. Ale zauważyłem plecak One Piece w szafce xD
Gdy wyszedłem z pawilonu metra centrum już byli ludzie( a nawet mangowcy) i czekali w zwyczajowym miejscu :)
Oczywiście były cosplaye: Gumi i Misa Amane.(pomijam mój wygląd Bacchi-gu)
Wybraliśmy się grupką do Komikslandii(nagle się tłok zrobił). Wtedy zakupiłem plecak :) Oczywiście cały czas chodząc w czapce Tony Tony Choppera.
Po zakupach w Komikslandii wybraliśmy się do Wola Parku. Tam była kontynuacja spotkanka. I nawet nas nie wyrzucili :)
Z ciekawych rzeczy jakieś dzieci zaczęły do nas machać xD Więc machaliśmy do nich. Poza tym zjadłem sobie Ramen. Dziwnie smakuje może dlatego,że zazwyczaj nie jem tyle warzyw. Ale nie było złe. Poza tym sushi i Mc.
Do domu wyjechałem o 19. Ponieważ pożyczyłem bratu laptopa dopiero dzisiaj opisuję te spotkanko.
Wspomnienia Listonosza
Witajcie moi mili!
Mam dzisiaj bardzo pozytywny humor.
Rozwiozłem rano 159 listów które mi pozostały z soboty. Później zająłem się rozkładaniem listów na osiedle,a dużo ich. Ale dopiero jutro będę je rozwoził. Ciekawe czy będzie równie piękna zimowa pogoda jak dzisiaj.
Teraz siedzę sobie w mieszkaniu i rozmawiam z babcią słuchając konferencji prasowej prokuratury generalnej.
W następnym wpisie podsumuję sobie wczorajsze spotkanko mangowe :)
Mam dzisiaj bardzo pozytywny humor.
Rozwiozłem rano 159 listów które mi pozostały z soboty. Później zająłem się rozkładaniem listów na osiedle,a dużo ich. Ale dopiero jutro będę je rozwoził. Ciekawe czy będzie równie piękna zimowa pogoda jak dzisiaj.
Teraz siedzę sobie w mieszkaniu i rozmawiam z babcią słuchając konferencji prasowej prokuratury generalnej.
W następnym wpisie podsumuję sobie wczorajsze spotkanko mangowe :)
sobota, 14 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Dzień dobry.
Dzisiaj 340 listów i 160 na poniedziałek.
Ale skoro zaczęło sypać śniegiem i jest sobota to ja już sobie posiedzę w domku.
Dzisiaj 340 listów i 160 na poniedziałek.
Ale skoro zaczęło sypać śniegiem i jest sobota to ja już sobie posiedzę w domku.
piątek, 13 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Good morning!
Dzisiaj 250 listów,7 h pracy,dwie poprawy łańcucha,dwa pompowania koła i okunin objechany :]
czyli piątek 13 w pracy xD
Dzisiaj 250 listów,7 h pracy,dwie poprawy łańcucha,dwa pompowania koła i okunin objechany :]
czyli piątek 13 w pracy xD
czwartek, 12 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Dobry Wieczór.
Wróciłem,zjadłem obiad więc pora na wpis.
Dzisiaj na osiedlu rozwiozłem 368 listów.
Jutro okunin
oraz 5 bloków z osiedla.
Po za tym jest duuużo listów jeszcze. Chyba przed PAConem będę miał ładną ilość xD
Wróciłem,zjadłem obiad więc pora na wpis.
Dzisiaj na osiedlu rozwiozłem 368 listów.
Jutro okunin
oraz 5 bloków z osiedla.
Po za tym jest duuużo listów jeszcze. Chyba przed PAConem będę miał ładną ilość xD
środa, 11 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Konbanwa!
Dzisiaj rozwiozłem 550 listów na osiedlu. Rozwoziłem jedynie tepsę. Jutro nowodworzanka. Podejrzewam,że do wtorku będę miał nawał pracy.
Ale będę zmęczony.
EDIT: jednak szef zadzwonił do mnie przed chwilą i stwierdził,że będę rozwoził kolejne na osiedlu. Selgrosik xD
Dzisiaj rozwiozłem 550 listów na osiedlu. Rozwoziłem jedynie tepsę. Jutro nowodworzanka. Podejrzewam,że do wtorku będę miał nawał pracy.
Ale będę zmęczony.
EDIT: jednak szef zadzwonił do mnie przed chwilą i stwierdził,że będę rozwoził kolejne na osiedlu. Selgrosik xD
wtorek, 10 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Konichiwa!
Dzisiaj rozwiozłem 156 listów na Okuninie. Pracowałem od 8 do 13.
Musiałem wykonać cztery kursy,ponieważ miałem do rozwiezienia katalogi zaopatrzeniowe.
Ale jutro już tepsa i osiedle młodych.
Dzisiaj rozwiozłem 156 listów na Okuninie. Pracowałem od 8 do 13.
Musiałem wykonać cztery kursy,ponieważ miałem do rozwiezienia katalogi zaopatrzeniowe.
Ale jutro już tepsa i osiedle młodych.
poniedziałek, 9 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam!
Dzisiaj rozniosłem na nowodworzance 127 listów.
Dobrze przeczytaliście,rozniosłem. Rower był jeszcze w serwisie.
Ale do początku. Pomyślałem,że będzie zawał pracy a jeszcze wczoraj byłem na koncercie WOŚPu i byłem i tak zmęczony. Mimo wszystko dzień okazał się lżejszy niż się spodziewałem. (czyt. chce mi się spać!)
W 4 godziny spacerku po nowodworzance wyrobiłem sobie...nic.
Więc wybaczcie zamierzam się odmóżdżyć.
Dzisiaj rozniosłem na nowodworzance 127 listów.
Dobrze przeczytaliście,rozniosłem. Rower był jeszcze w serwisie.
Ale do początku. Pomyślałem,że będzie zawał pracy a jeszcze wczoraj byłem na koncercie WOŚPu i byłem i tak zmęczony. Mimo wszystko dzień okazał się lżejszy niż się spodziewałem. (czyt. chce mi się spać!)
W 4 godziny spacerku po nowodworzance wyrobiłem sobie...nic.
Więc wybaczcie zamierzam się odmóżdżyć.
niedziela, 8 stycznia 2012
Tapetka
Oto moja panoramiczna tapetka której obecnie używam.
Zawiera 4 najlepsze tasiemcowate shoneny jakie wyszły.
Zawiera 4 najlepsze tasiemcowate shoneny jakie wyszły.
sobota, 7 stycznia 2012
czwartek, 5 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam!
Dzisiaj rozwiozłem 295 listów. Jeździłem po Miłej/Małej i Osiedlu młodych. Jutro wolne a w sobotę Piaski.
Rower poszedł do serwisu,wróci najprawdopodobniej we wtorek,może uda mu się w poniedziałek.
Tak więc mogę sobie trochę odpocząć.
Dzisiaj rozwiozłem 295 listów. Jeździłem po Miłej/Małej i Osiedlu młodych. Jutro wolne a w sobotę Piaski.
Rower poszedł do serwisu,wróci najprawdopodobniej we wtorek,może uda mu się w poniedziałek.
Tak więc mogę sobie trochę odpocząć.
środa, 4 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam!
Dzisiaj przyszedłem do pravcy około 9.30.
Miałem Okunin. Miłą mała zostawiłem sobie na jutro.
Wyjeżdżam w rejon a tu po drodze pach! błotnik się rozwalił i wkręcił po koło. Jakoś udało mi się do tachać rower(z kilkoma kilogramami listów) do oddziału i musiałem zaczekać na narzędzie które szef miał w samochodzie. Wyjechał znowu i dwoma objazdami rozwiozłem to co miąłem na Okunin.
W sumie około 70 listów i 1 polecony.
Po za tym wypłata...
Dzisiaj przyszedłem do pravcy około 9.30.
Miałem Okunin. Miłą mała zostawiłem sobie na jutro.
Wyjeżdżam w rejon a tu po drodze pach! błotnik się rozwalił i wkręcił po koło. Jakoś udało mi się do tachać rower(z kilkoma kilogramami listów) do oddziału i musiałem zaczekać na narzędzie które szef miał w samochodzie. Wyjechał znowu i dwoma objazdami rozwiozłem to co miąłem na Okunin.
W sumie około 70 listów i 1 polecony.
Po za tym wypłata...
wtorek, 3 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Dzień dobry!
Dzisiaj rozwiozłem 155 listów na nowodworzance.
Po za tym jutro Okunin i dużo prenumerat.
A teraz od nauki.
Dzisiaj rozwiozłem 155 listów na nowodworzance.
Po za tym jutro Okunin i dużo prenumerat.
A teraz od nauki.
poniedziałek, 2 stycznia 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam!
Dzisiaj poszedłem sobie na 8 rtano dso pracy(włąściwie do na 7.40 ale co tam).
Znalazłem zeskanowane osiedle zamiast nowodworzanki. No dobra. Zrobimy odwrotną kolejność niż sobie umyśliłem w głowie.
Rozwiozłem 234 listy oraz 2 polecone. Jurto pojadę na nowodworzankę. A po za tym w środę Okunin i Miła/mała. Ale będzie ciekawie.
Pracowąłme do 14. Ale przyszedł do mnie brat więc dopiero usiadłem do kompa.
Nie ma to jak Ślimak-chan.
Nowy rok,nowe dni,a praca wciąż ta sama.
Dzisiaj poszedłem sobie na 8 rtano dso pracy(włąściwie do na 7.40 ale co tam).
Znalazłem zeskanowane osiedle zamiast nowodworzanki. No dobra. Zrobimy odwrotną kolejność niż sobie umyśliłem w głowie.
Rozwiozłem 234 listy oraz 2 polecone. Jurto pojadę na nowodworzankę. A po za tym w środę Okunin i Miła/mała. Ale będzie ciekawie.
Pracowąłme do 14. Ale przyszedł do mnie brat więc dopiero usiadłem do kompa.
Nie ma to jak Ślimak-chan.
Nowy rok,nowe dni,a praca wciąż ta sama.
niedziela, 1 stycznia 2012
Układ Dnia
Pomyślałem,że przydałby się porządek w moim planie dnia więc go sobie poukładałem.
7 rano-wstać
8 do 16 -praca
16 do 17 -obiad,uptade bloga i sprawdzenie wiadomości
17 do 18 -Sailor Moon Czarodziejka z Księżyca
18 do 19 -nauka języka japońskiego
19 do 24 -czas wolny
24 do 7 -spać
Ciekawe czy mi wyjdzie utrzymanie go :)
7 rano-wstać
8 do 16 -praca
16 do 17 -obiad,uptade bloga i sprawdzenie wiadomości
17 do 18 -Sailor Moon Czarodziejka z Księżyca
18 do 19 -nauka języka japońskiego
19 do 24 -czas wolny
24 do 7 -spać
Ciekawe czy mi wyjdzie utrzymanie go :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
