Witam!
Dzisiaj rozniosłem na nowodworzance 127 listów.
Dobrze przeczytaliście,rozniosłem. Rower był jeszcze w serwisie.
Ale do początku. Pomyślałem,że będzie zawał pracy a jeszcze wczoraj byłem na koncercie WOŚPu i byłem i tak zmęczony. Mimo wszystko dzień okazał się lżejszy niż się spodziewałem. (czyt. chce mi się spać!)
W 4 godziny spacerku po nowodworzance wyrobiłem sobie...nic.
Więc wybaczcie zamierzam się odmóżdżyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.