Ostatniej nocy obejrzałem film Zniknięcie Haruhi Suzumiyi.
Fabuła:nie ma co oszukiwać,film jest dla już zaprawionych fanów którzy znają serię TV. Zresztą napisy końcowe mówią to jednoznacznie(podziękowanie dla fanów) ale nawet jeśli ktoś nie oglądał Melancholii da radę zrozumieć o co chodzi. Tylko,że wyda mu się zapewne szalony.
Postacie:nie ma co się rozpisywać,za wiele się nie zmienia w stosunku do Melancholii. Może tylko Kyon stał się inteligentniejszy(w moim odczuciu) i dowiadujemy się kolejnych elementów z życiorysu Haruhi.
Kreska: Jeśli chodzi o postacie to film daje nam tą samą jakość co seria TV. Ale za to tła *.* Są cudowne!
Naprawdę najwyższa jakość. Aż się proszą o zrobienie z nich tapety. Zwłaszcza niebo.
Naprawdę dla samych teł warto obejrzeć tą serię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.