poniedziałek, 3 października 2011

Wspomnienia Listonosza

Hi!
Dzisiaj początek kolejnego miesiąca więc licznik zerujemy xD
135 sztuk+1 polecony. Nowodworzanka. Rozniosłem...100% listów :D Oczywiście nie licząc tych odrzuconych podczas sortowania-czemu niektórzy nie umieją poprawnie przeczytać nazwy ulicy?
Ale to nic. Na jutro przyszykowane Osiedle. Będzie kolejne 100-300 sztuk. Patrząc po ilości w skrzyneczce.
Pospałem za długo,ale i tak nie miałem co się martwić. Okazało się,że znajoma jednak nie potrzebuje dzisiaj korepetycji z matmy. Ale i tak zdążyłem do 12.30 roznieść wszystko,a pojawiłem się w pracy o 9.30. Czyli 3 godziny pracy,nawet ładnie.
Tak więc,do przeczytania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.