Wstałem rano i wyprowadziłem psa.
Po powrocie ponownie się położyłem spać. Słońce trochę przeszkadzało,ale uciekłem na drugi koniec łóżka.
Po pobudce sprawdziłem parę rzeczy w necie,zjadłem śniadanie i udałem się na pociąg od Warszawy.
Ledwo zdążyłem.
Po przyjeździe na Gdański udałem się od metra. Podjechałem na Ratusz Arsenał i stamtąd do Centrum.
Odebrałem zakupione anime. Więc mogłem pójść już do Złotych spotkać się z ludźmi i pohandlować kartami. Udało się co nie co spylić.
Co do grania to random 59 kartami nie jest wygodny xD
Przy okazji spotkałem WGSP o którym nie wiedziałem,że się będzei odbywać. Kurcze,coś mnie ominęło jak zwykle :D Mroczuś gapa.
Spotkałem również Hentaia,Dake i... a whatever.
Wróciłem po 22 do domciu,zjadłem obiad(drugi już ale ciii ;) )
A teraz robię wpis i zmykam do internetu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.