Długo nie pisałem.
Byłem na Nipponie.
W końcu poznałem w realu Luthien którą "znam" z formspringa. Poznałem też całkiem sympatycznego acz stereotypowego otaku.
Impreza się skończyła dawno,dzisiaj na sushi idę.
Obejrzę chyba jeszcze FMA Milos.
Wszystkie wpisy gotowe,stypendium jest,rozliczenie na koniec roku,legitka podbita.
Ostatnio trochępodziałałem w necie i tak:
-sprzedałem zalegające gry
-wymieniłem 7 mang na 7 anime w tym box Reideena
-sprzedałem pandorę którą miałem z Love4
I jeszcze trzeba będzie zrobić zdjęcia wszystkich gadżetów i opylić :D
No może nie wszystkich ale większość przypinek leży i się kurzy więc lepiej im będzie u kogoś innego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.