Witajcie!
Niedawno była premiera Cyberpunk Edgerunners na Netflix... i ależ to było widowisko.
Jak opadnie kurz i szał to z pewnością oceny przestaną się 100% Rotatometra (na ten moment ocena widzów jest 97% na RT)
Trzeba jednak docenić, że wizualnie i muzycznie jest to majstersztyk. Studio Trigger jak zazwyczaj dostarczyło pełen akcji, płynności i wizualnych ekscesów serial. Wiele scen można zatrzymać i przerobić na tapety ale sceny walk są widowiskowe. Muzyka pasująca do serii, choć słyszałem narzekania na brak muzyki z gry. Sam CP2077 nie ogrywałem więc nie mogę się odnieść do tego zarzutu. Opening znudził mi się po kilku odcinkach a endingu nie słucham za często ale nawet będąc ładną piosenką człowiek czuje się przesycony po kilkugodzinnym maratonie. Tytuł wyszedł w całości na Netflix tego samego dnia więc większość widzów zapewne obejrzała hurtem odcinki a jak już obejrzysz kilka to tytuł wciąga tak, że widzisz świt za oknem i marzysz aby serce wróciło tam gdzie było.
Serię zaczynamy od efektownej sceny walki która okazuje się być jedynie wspomnieniem z ostatnich chwil życia oszalałego od ilości wszczepów cyberprzestępcy i jest to idealne ukazanie jakim tonem będzie szedł ten serial. Ten Braindance oglądał nasz główny bohater David Martinez który będąc nastolatkiem z bidnej rodziny jednocześnie uczęszczał do Akademii aby uczyć się do pracy w korporacji. Uczęszcza do niej dzięki ciężkiej pracy swojej matki która zajmuje się sprzątaniem ciał. Sam David dorabia nielegalnie handlując Braindancami w szkole. Oczywiście będąc z innej sfery społecznej nie miał tam łatwo i był dręczony przez bananowe dzieci. Wracając do domu po wizycie u dyrektora razem z matką trafiają pomiędzy rozrachunki gangsterskie na autostradzie i ulegają wypadkowi. Młodemu udało się wyjść bez większych obrażeń ale matka głównego bohatera umiera. A do dopiero początek kłopotów w świecie gdzie potrzeba pieniędzy, równość nie istnieje a życie ludzi wyznacza wartość ubezpieczenia. Skąd jego matka miała wszczep wojskowy w swoich rzeczach? Czy wszczepienie sobie wojskowych implantów okaże się zgubą czy ratunkiem w tej sytuacji?
Przyznaję, że pokazany świat jest dosyć brutalny i nie dla widzów o słabych nerwach. Z tego powodu tytuł posiada oznaczenie wiekowe dla dorosłych. Seria jednak tego wymaga. To nie jest historia o amerykańskim śnie gdzie każdy może dobić do szczytów i wzlecieć do gwiazd. To amerykański koszmar gdzie jedynym zwycięzcą w Night City jest ten który jeszcze nie dał się zabić. Oraz ci których stać na leki do utrzymania wszczepów- po nich każdy kiedyś w końcu zwariuje.
Nie rozważajmy jednak dystopijności miasta w którym dzieją się losy naszych ulubionych postaci. Spójrz na pozytywną stronę tego tytułu - więcej polskich akcentów w historii anime!
Główna bohaterka nazywa się Lucyna Kushinada i jest pół polką, scenariusz do serii napisał Bartosz Sztybor a piosenkę końcową wykonuje Dawid Podsiadło. Oczywiście jest to seria psin-off do polskiej gry Cyberpunk 2077 od CD Projekt. Są też nawiązania do innych tytułów cyberpunkowych jak GitS czy Matrix.
Ocena:
- Story 9/10
- Music 8/10
- Art 10/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.