Witajcie!
Niedawno obejrzałem kolejną serię o otaku czyli Wotakoi- Otaku ni koi wa muzukashii. Tytuł dosłownie oznacza "Miłość jest ciężka dla otaku". Napiszę więc o niej parę(dziesiąt) słów.
Seria opowiada o kilku otaku pracujących w tej samej korporacji którzy stają się grupką przyjaciół. Mamy więc fujoshi,gamera,cosplayerkę i fana powieści liliowych. Głównymi bohaterami są fujoshi która zmieniła właśnie pracę bo nie mogła patrzeć na byłego (rzucił ją bo jest otaku) i gamera który był jej przyjacielem z dzieciństwa ale rozstali się po liceum i mogą teraz nadrobić znajomość. Pozostałe dwie postaci są parą od dłuższego czasu i mają więcej doświadczenia w tej sprawie(chociaż publicznie częściej się kłócą niż dogadują). Po kilku wypadach na piwo do baru nasza główna para zaczyna borykać się z tym jak być parą i różnicami.
Bohaterowie są dosyć sympatyczni,niby każdy jest otaku ale widać jak różni możemy być no i od razu jest podkreślone,że otaku nie są społecznie akceptowani więc przy "normikach" trzeba się ukrywać. Niestety seria jest krótka więc czekam czy kiedyś zrobią kolejny sezon (na razie OVA zapowiedziane) bo mógłbym nawet 50 odcinków oglądać. Warte uwagi jest,że serie związane z byciem otaku są niecenzurowane (yuru yuri,animate,Ancient MAgus bride,Monster Hunter World itd.) ale już Starbooks rzuca się w oczy. Muzycznie też nie jest źle bo opening czy ending jest przyjemny do słuchania chociaż rewolucji nie robi.
Podsumowując jest to jeden z fajniejszych romansów które ostatnimi czasy oglądałem i polecam każdemu kto chce mieć jeszcze jakąś nadzieję w życiu.
Do przeczytania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.