Dość długo nic nie pisałem.
Tak jak wcześniej zapowiadałem wynikało to z tego,że nie mam u matki dostępu do neta.
Poz a pracą która jakoś idzie zajmuję się graniem w Baldura. Juhu! expienie!
Po za tym dostałem się na studia więc jutro wybiorę się złożyć dokumenty.
Pójdę na matmę.
A jeśli mi się nie powiedzie to złożę na kulturoznawstwo.
Po za tym mieszkanie u matki jakoś idzie.
Tylko teraz muszę się nachodzić żeby na swoim necie posiedzieć.
Moje Stronki i Podstronki
czwartek, 20 września 2012
piątek, 7 września 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam!
Dzisiaj rozwiozłem 18 listów zwykłych i 1 pge. Ach!
Zapomniałbym o 3 poleconych. Z jednym musiałem pojechać na koniec miasta -.-''
Ale i tak pracowałem tylko do 10.30
Później pojechałem pozałatwiać sprawy w urzędzie miasta. Następnie zajęliśmy sięz bratem ułożeniem książek na szafkach
Teraz jest więcej miejsca w pokoju ale musieliśmy dodać wsporniki do dwóch najniższych półek bo książki były tak ciężkie,że aż się wyginały.
Trochę tego jest a i tak większość poszła na oddanie do biblioteki.
Dzisiaj rozwiozłem 18 listów zwykłych i 1 pge. Ach!
Zapomniałbym o 3 poleconych. Z jednym musiałem pojechać na koniec miasta -.-''
Ale i tak pracowałem tylko do 10.30
Później pojechałem pozałatwiać sprawy w urzędzie miasta. Następnie zajęliśmy sięz bratem ułożeniem książek na szafkach
Teraz jest więcej miejsca w pokoju ale musieliśmy dodać wsporniki do dwóch najniższych półek bo książki były tak ciężkie,że aż się wyginały.
Trochę tego jest a i tak większość poszła na oddanie do biblioteki.
czwartek, 6 września 2012
Wspomnienia Listonosza
Kurczę!
Znowu mi dętka poszła. No nic wymienione,kasy szkoda.
Dzisiaj i wczoraj pracowałem po 6,5 godziny.
A od poniedziałku znowu zapierdziel :)
Ale może chociaż się dobrą pensyjkę wyrobi.
Znowu mi dętka poszła. No nic wymienione,kasy szkoda.
Dzisiaj i wczoraj pracowałem po 6,5 godziny.
A od poniedziałku znowu zapierdziel :)
Ale może chociaż się dobrą pensyjkę wyrobi.
wtorek, 4 września 2012
Wspomnienia Listonosza
Pewnie już was zanudzam tymi liczbami itp.
Dzisiaj mi się dosć przyjemnie pracowało,chcoiaż wolałbym trochę inaczej.
Ale za to przez następne kilka dni będzie więcej pracy.
I przygotować się na sobotę ;D
Policzyłem,że jakieś 600 zł. potrzebuję na początek października.
A później 400zł. co miesiąc. To takie minimum jak dla mnie. Na stałe wydatki.
Chyba pójdę do call center jak mnie przyjmą na studia.
Dzisiaj mi się dosć przyjemnie pracowało,chcoiaż wolałbym trochę inaczej.
Ale za to przez następne kilka dni będzie więcej pracy.
I przygotować się na sobotę ;D
Policzyłem,że jakieś 600 zł. potrzebuję na początek października.
A później 400zł. co miesiąc. To takie minimum jak dla mnie. Na stałe wydatki.
Chyba pójdę do call center jak mnie przyjmą na studia.
poniedziałek, 3 września 2012
Wspomnienia Listonosza
Witam!
Dzisiaj rozwiozłem na nowodworzance 100 listów zwykłych 89 z pge i 4 polecone.
Pracowałem od 7.20 do 12.
Piszę już od matki. Przeprowadzka była dość szybka. W końcu nie za wiele rzeczy mam.
Pogoda wredna bo chwilę padało. Żebym się tylko bardziej nie przeziębił.
Dzisiaj rozwiozłem na nowodworzance 100 listów zwykłych 89 z pge i 4 polecone.
Pracowałem od 7.20 do 12.
Piszę już od matki. Przeprowadzka była dość szybka. W końcu nie za wiele rzeczy mam.
Pogoda wredna bo chwilę padało. Żebym się tylko bardziej nie przeziębił.
Subskrybuj:
Posty (Atom)