poniedziałek, 24 października 2011

Wspomnienia Listonosza

Witam!
Dzisiaj znowu na osiedlu(wiem nudzi wam się już to,ale co ja poradzę,że to mój nominalny rejon) i 178 sztuk!
Naprawdę dobry dzionek. Tylko co niektórzy mi rano narzekali,że czemu tak długo śpię. Przecież i tak pracowałem tylko 4 godziny!

Ale nie ma cop narzekać. Po za tym pomogłem jednemu staruszkowi z wózkiem. A teraz czas na pyzy z mięsem Mniam! Uwielbiam takie obiadki :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.