środa, 8 lutego 2012

Wspomnienia Listonosza

Witam!
Skoro już się wyspałem to wpiszę kolejny dzień z mojego życia.
Dzisiaj przyszedłem do pracy na około 9. Rozłożyłem sobie listy i pojechałem na Okunin. Rozwiozłem 191 listów. Przed 13 skończyłem i przyjechałem do oddziału. Wziąłem 6 poleconych na miasto i pojechałem. Wróciłem po 13.15. Niestety pierwsze 4 listy awizowałem. Tak więc ogólnie dzisiaj dostarczyłem 191 i 2 polecone.
Następnie podzieliłem sobie jutrzejsze listy na osiedle. Podzieliłem je na dwie części,jedną planuję rozwieść(roznieść?) jutro a pozostałą w piątek.
Jeśli mi się uda to do walentynek zdążę skończyć selgros i tepsę.
Być może uda mi się spędzić te smutne święto w domu unikając ludzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.