Witajcie!
Nowy rok zacząłem powrotem z Wilna więc już 500 km w tym roku nabite.
Impreza w Wilnie była bardzo fajna i można było poczuć się jak w jakimś cyberpunkowym świecie dzięki laserom. Ale teraz czas się aklimatyzować i wrócić do normalności. W końcu w tym roku również są anime do obejrzenia, mango do przeczytania oraz ludzie do kochania.
Do przeczytania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.